Afryka Kapuścińskiego

Ryszard Kapuściński znakomity felietonista i reporter Polskiej Agencji Prasowej dużo podróżował po Afryce.Pierwszy raz pojechał tam w 1958 roku do państwa Ghana.Kapuściński ukazuje ten kontynent w ciemnym świetle,znakomicie przedstawia nam zacofanie tego kontynentu.Uważa że Afryka z jego doświadczenia ma znikomą tradycję i historię(nie to co Europa czy Azja)Historia Afryki opiera się na dwóch mocnych jego zdaniem zasadach:300 lat niewolnictwa i dziedzictwo kolonizatorskie(tzn co wnieśli do Afryki kolonizatorzy jest jej historią)Jak mawiał świętej pamięci Kapuściński w jednej ze swoich książek"Afryka jest biedna i długo pozostanie biedna"(Przyp Cyt."Rwący nurt historii"wydawnictwo Znak Kraków 2007)Przez wiele lat aż do ery końca kolonializmu czyli lat 1960-1970 Afryka była pod wpływem między innymi:Francji(Maroko)Wielkiej Brytanii(Ghana)Belgii(Kongo ze stolicą w Kinszasie)Te Państwa wyzyskiwały ten kontynent.Zadamy teraz pytanie:Dlaczego opieram się akurat na tezie Ryszarda Kapuścińskiego?Dla tego,że on najlepiej znał ten kontynent,był świadkiem przełomu w jako takim rozwoju tegoż kontynentu!Był we wszystkich krajach Afryki widział jak państwa afrykańskie podnoszą się z jarzma kolonializmu.Widział również dramat ludzi Ugandy,Rwandy i wielu innych państw w których w czasie jego podróży nie było szans na demokratycznie wybrany rząd.Porównam teraz nasz europejski komunizm do epoki kolonializmu afrykańskiego.Zarówno w komunizmie jak i w kolonializmie wyzyskiwano ludzi a także mordowano ludzi za jakieś tam antypatie do władzy.To jest główne porównanie tych obu epok dziejowych w historii świata.Zachęcam do lektury książek "króla reportażu".Pogłębią one Państwa wiedzę na temat problemów Afryki i nie tylko.Więcej o jego książkach i o samym Ryszardzie Kapuścińskim przeczytacie w notce "Kapuściński King"

Niedługo recenzja i omówienie oraz moja ocena książki Kapuścińskiego pod tytułem"Rwący nurt historii"Informacje o najnowszej i ostatniej książce Kapuścińskiego znajdziecie państwo w "Kąciku literackim" na blogu już niebawem!